Syryjska armia arabska zajęła miasto Kassab, które było okupowane przez żołnierzy najemnych Frontu Al-Nusra (Al-Kaida) oraz przez prosaudyjską Armię Islamu.

Dżihadyści, którzy do tej pory przedostawali się na terytorium Syrii z pomocą tureckiej armii [1], po raz pierwszy od trzech lat nie mogli cofnąć się z powrotem do Turcji, gdyż ta sama turecka armia zamknęła granice, uniemożliwiając im to. Rozproszyli się więc w okolicach syryjskiego miasta Idlib.

Wszystko wskazuje na to, że armia turecka zmieniła swoją strategię i przestała podpierać kontrrewolucjonistów po najeździe Islamskiego Emiratu w Iraku i Lewancie (IEIL) na Irak. Zwycięstwo tych najemników w Iraku doprowadziłoby do podziału tego państwa na trzy niezależne części. Kurdystan, będący jedną z nich, mógłby się rozrastać na koszt dzisiejszej Turcji.

Tłumaczenie
Mira